Switch to full style
Muzyka, którą polecacie. Wykonawcy, których warto poznać.
Odpowiedz

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

13-06-2009, 15:41

nie chciałem rozpoczynać nowego tematu...OPOLE łapie się w tej kategorii? :lol:
ogladałem wczoraj z ciekawości, dla występu kliku polskich aktorów, którzy raczej "bekę sobie robili"
w sumie stwierdziłem, że dają pole do popisu aktorom ( głownie Szyc , Adamczyk) bo nasi muzycy nie bardzo dają radę ( premiera dla Malenczuka ;) nie, nic do niego nie mam, ale jak to ma być najlepsza premiera ..ha,ha..akurat znam jego ostatnią płytke, tam to było kilka fajnych rzeczy)...ale nie o to chodzi
ta grupa Szyca... nazwana była żartobliwie
SZYC SHOP BOYS...albo SZYC SZOK BOYS bo nie wychwyciłem tego dobrze :)

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

13-06-2009, 17:44

balshoy napisał(a):nie chciałem rozpoczynać nowego tematu...OPOLE łapie się w tej kategorii? :)


A Madonna? Może jakis watek o Niej?

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

13-06-2009, 18:14

toć zakładaj :) jakiś problem :lol: z Madonną?
niech śpiewa nawet w Wniebowzięcie NMP ;)

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

13-06-2009, 19:01

Ale moherowe berety, organizują listę przeciwko koncertowi .Madonna miała już taki problem, kiedy występowała w Rosji. A data to czysty przypadek. Uważam że skandal tylko jej w tym pomoże.(Ktoś z was, może się wybiera?)

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

14-06-2009, 20:20

Wiewiórka napisał(a):Ale moherowe berety, organizują listę przeciwko koncertowi .Madonna miała już taki problem, kiedy występowała w Rosji. A data to czysty przypadek. Uważam że skandal tylko jej w tym pomoże.(Ktoś z was, może się wybiera?)
A o co chodzi? Czy to coś w rodzaju niedawnych protestów z okazji Selectora? Że niby 'bezbożne techno' (oczywiscie szatańskie) w święto obchodów rocznicy Jana Pawła coś tam.. nawet nie wiem dokładnie o co beretom chodziło. :shock: Zawsze mają pretensje, że ktoś się dobrze bawi, zamiast umartwiać się z nimi.. zazdrośc? :?

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

14-06-2009, 23:06

to bzudra oczywiście - jacyś fanatycy dewoci starają się zaistnieć przy okazji wizyty wielkiej gwiazdy. Stonesów też chciano oprotestować bo była żałoba narodowa.

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

14-06-2009, 23:17

A ja mam takie wrażenie, że protestuje mała grupka, a sama Madonna albo jej otoczenie wykorzystuje zaistaniałą sytuację by zwiększyć szum wokół koncertu.
Może mało biletów poszło?

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

14-06-2009, 23:53

A ja bym tej Madonny nie chciał, niech spada do Malawi adoptować kolejne biedne dzieci, ona nawet nie wiem nawet w jakim kraju ma grać koncert :/

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

15-06-2009, 10:23

Mnie też Madonna ani ziębi ani grzeje. Ale wkurza mnie, że znowu ktoś wyciąga swoje dewocyjne tym razem argumenty, żeby uniemożliwić jakąs niewinną imprezę, przypisując tejże niecne cele. Przecież jak ktoś chce, to niech się umartwia i biczuje na pielgrzymce, kto woli, niech idzie na obchody rocznicy czegośtam, inny niech łowi ryby nad rzeką, a kto chce, niech ogląda wygibasy Madonny. Dla każdego coś dobrego. Nie pojmuję, jak można tego nie rozumiec i narzucac innym sposób spędzania wolnego czasu.. :shock:

Re: Koncerty w Polsce - 2009.

05-07-2009, 12:37

no i stało się ;)
byliśmy wczoraj na openerze :D
rozmawiałem z eliksem dwa razy...przez telefon, tam naprawdę nie tak łatwo się znaleźć :o
dotarłem chwilę przed tym,jak o 20 mieli zaczeli grać Madness; niestety koncert był przesunięty godzinę później i na inną scenę ( a to jak się okazało w sporej odległości od tej głownej, gdzie pierwotnie meli wystąpić) cóż ...czas zajęło nam stanie w kolejce, żeby wymienić kasę na talony ( tragedia, bo 45 minut to chyba zajęło)...potem piwo, herbatka dla żony ( 3 talony tj.9 złoty - carramba, jakież zdzierstwo; cena piwa dwa talony tj. 6 zł za pół litra heinekena, powiedzmy do zaakceptowania)
miejsce mieliśmy, przy okazji spotkałęm kupę znajomych dawno niewidzianych..i czekaliśmy na FEITH NO MORE...Ogólnie bardzo ok..znam tylko w zasadzie "epic" i "easy", ale Mike starał się i dawał radę; śpiewał , krzyczał, rapował, musi mieć silne gardło; fajny kontakt z publiką; rochę się naigrywał, trochę kpił,żartował, ale i chwalił...przed zejściem ze sceny pokazywał żubrówkę do kamery z taką niewinną minką, potem przerzucił się na "wodę beskidzką" :lol:
w ogóle Patton to wyglądał trochę, jak Daniec ( te zaszesane włosy do tytuły ) czerwony gajer, czerwona koszula, no Neil by się takiej kreacji nie powstydził :D
są już w necie fotki
http://muzyka.wp.pl/gid,373174,title,Fa ... leria.html

ps. tak w ogóle w tych wolniejszych ,spokojniejszych kawałkach o wiele bardziej mi się podobają; no może poza epicem, który faktycznie jest poza wszelką konkurencją
Odpowiedz