
Pewnie, jak to ostatnio bywa, nie będzie odzewu(ME w koszykówce odbywające sie w Polsce...) - ale i tak napiszę...

Srebrny medal Adama na normalnej skoczni to coś niesamowitego. Pewnie 3 - 4 tyg. temu nikt w Niego nie wierzył, a jednak...
Amman 13.02 był nie do pokonania( w odróżnieniu od 2 fartów w 2002 w SLC). Ale 20.02 już słabsze, 32- letnie nóżki Małysza nie będą tak ważne.

Myślę, że doświadczenie Małysza jest większe niż Szwajcara, choć forma tego ostatniego jest świetna, a i fart na igrzyskach mu dopisuje.
A za 1,5 godz. starty zaczyna Justyna Kowalczyk. Trasy fatalnie przygotowane( z 1 startu z tego powodu zrezygnowała Petra Majdić), prawie zero podbiegów, ale i tak nie powinno być żle.