Wszystko co dotyczy Pet Shop Boys
Odpowiedz

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

12-04-2011, 17:55

Mirek na forach i blogach internetowych stosunek niezadowolonych do zadowolonych wynosi 10:90.
Ciekawy, który fan odda bilet, który nie łatwo było zdobyć....

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

12-04-2011, 20:58

Pamiętajcie proszę, że TT są w UK o wiele wiele popularniejsi, niż gdzie indziej. Podobnie jak np Oasis czy Suede. Na Wyspach to prawdziwi bogowie. Nie ma sensu się puszyć. Powrót TT razem z Robbiem to duże wydarzenie czy to nam się podoba czy nie.

Inna sprawa, że takie zestawy z punktu widzenia fanów nie wychodzą na dobre. Pod tym względem nie podoba mi się wizja wspólnych koncertów TT:PSB. Różne pokolenia fanów mogą wchodzić sobie w drogę. To nie tworzy przyjemnej atmosfery koncertu. Odczułem to na własnej skórze w 2007, kiedy na Śląskim grało Pearl Jam a przed nimi, w roli niby-supportu, Linkin Park - ni przypiął ni wypiął.

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

12-04-2011, 21:34

eliks napisał(a):Pamiętajcie proszę, że TT są w UK o wiele wiele popularniejsi, niż gdzie indziej. Podobnie jak np Oasis czy Suede. Na Wyspach to prawdziwi bogowie. Nie ma sensu się puszyć. Powrót TT razem z Robbiem to duże wydarzenie czy to nam się podoba czy nie.


Dokładnie o tym pisałem.

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

13-04-2011, 0:24

Gdybym ja miał ocieniać dany zespół na podstawie jego popularności i sprzedanych płyt, to stwierdziłbym, że Justin Bieber, to najbardziej genialny muzyk na świecie! A Thake That czy Kelly Family jest dosyć blisko do Biebera. Dlatego podpisuję się pod stwierdzeniem @Wiewiórki.
Cóż, widocznie chłopaki z PSB połakomili się na kasę.

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

13-04-2011, 10:35

astiz napisał(a):Gdybym ja miał ocieniać dany zespół na podstawie jego popularności i sprzedanych płyt, to stwierdziłbym, że Justin Bieber, to najbardziej genialny muzyk na świecie!


To samo można powiedzieć o Pink Floyd, The Beatles, a nawet Depeche Mode ;)

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

16-04-2011, 16:32

Moim skromnym zdaniem , Pety - będąc u boku TT "gościem specjalnym"(support inaczej nazwany), dają bardzo czytelny sygnał co do obecnych czasów - kasa jest najważniejsza...

A że przy TYM tracą szacunek- takich fanów jak ja, no cóż - takie czasy...
Wolałbym , by w tym czasie - nagrywali nowy album...

Pozdro, szczególnie dla Ralpha...
Mam podobne przemyślenia co do baletu i tej "trasy koncertowej"...

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

20-04-2011, 23:29

eliks napisał(a):
astiz napisał(a):Gdybym ja miał ocieniać dany zespół na podstawie jego popularności i sprzedanych płyt, to stwierdziłbym, że Justin Bieber, to najbardziej genialny muzyk na świecie!


To samo można powiedzieć o Pink Floyd, The Beatles, a nawet Depeche Mode ;)

Nie mylmy konia z koniakiem ;)

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

26-04-2011, 22:41

Nie rozumiem, czemu tak się oburzacie. PSB grali koncerty przez półtora roku- to przecież sporo. Teraz znowu się pokażą, w okrojonej wersji, z przyjaciółmi z TT. Święto dla fanów popu, scenografia Es Devlin. Po co szukać dziury w całym?

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

27-04-2011, 12:49

To nie szukanie dziury w całym, tylko opinia wobec czegoś, co zostało nam (odbiorcom) zaserwowane. Myślę że fani TT również nie są zbyt zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Chodzi o to, o czym pisałem wcześniej - o zbyt nachalną próbę połączenia dwóch dań w jedno.

Aczkolwiek, z drugiej strony, widziałem tegoroczny występ TT na Britsach i show mają nie gorszy niż PSB. Mimo wszystko to jednak są gwiazdorzy typu hej-do-przodu, czego nie można powiedzieć o PSB, którzy dla mnie są antytezą gwiazdorstwa.

Re: Gościnnie w trasie z Take That.

17-05-2011, 19:22

W jednym z ostatnich wywiadów Neil zapytany dlaczego zagrają przed Take That odpowiedział:
"Bo Nas o to poprosili."
Po prostu uwielbiam ich za takie teksty :D
Odpowiedz