twitter

[Wiewiórka]

Hejka

Jak podaje oficjalna strona : http://www.petshopboys.co.uk/pettexts/2610
Z tego co zrozumiałem ale mogę się trochę mylić -jak by co to poprawcie , że Neli
wystawił na aukcje, pamiętnik z ręcznie napisanymi tekstami piosenek.
ciekawe za ile je ,ktoś kupił

[Wiewiórka]

Informacja na temat twittera.

Prawdopodobnie już niedługo pożegnamy się raz na zawsze z tą stroną ,ale dotyczy to strony o pet shop boys .Neil stwierdził że nie zamierza już więcej nic zamieszczać na tej stronie ,dlatego ze zespól jest obrażany przez ,,fanów”.

[verybilingual]

Uuu, fatalnie świadczy to o PSB. Ludzie mają prawo ich krytykować za to co ostatnio się dzieję. To normalne. Niestety brytyjska kultura uważa, że wszystko musi być cacy albo przemilczane. Takie odcięcie się to kolejny minus dla PSB. Swoją drogą i tak ostatnio pieprzą tam tylko o jakichś gejowskich akcjach i manifestach.
Coraz gorzej się dzieje z panami....

[ralph]

PSB spodobał sie "Katyn": http://www.nybooks.com/articles/archives/2008/feb/14/a-movie-that-matters/
Czyzby Neil zaczynal fascynowac sie Polską

[verybilingual]

Niech mu ktoś napisze, że może by zagrali u nas jakiś koncert, a nie tylko podziwiali szeroko pojętą kulturę. ''Katyń'' to zresztą średni film, chyba że ktoś lubi ten rodzaj kina.

[Wiewiórka]

Zgadza się z wami w 100% Zamiast zachwycać się filmami z tandetnej pułki to by przyjechali do Polski . To zdążyli już przetłumaczyć na Angielski ta książkę. Ja ostatnio czytam z wielki zapałem Orwella rok 1984. Następnie planuje Milczenie owiec .

Polecą jeszcze do Katynia na koncert i się rozbiją.

[ralph]

O tym gdzie zagrają decyduje wytwórnia, organizator trasy (czyli np. Live Nation), a nie Neil i Chris. Wam sie wydaje ze przed trasa PSB siadaja sobie przy mapie i ustalaja: "Tu pojedziemy, a tu nie. O Polska. Nie, tu nie, wybierzemy sobie..Czechy, Rosje itd.."? Prosze Was, dajcie juz spokoj z tym czepianiem sie...
Jesli ktos jest winien tego, ze PSB nie przyjechali do PL na koncert w ramach ostatniej trasy to polskie EMI, które kompletnie nie promowało albumu "Yes", w związku z czym miał on nikłą sprzedaz. A wiadomo - nie ma sprzedaży (w domyśle zespół nie jest popularny - miejsca na radiowych listach przebojów i opinie znajomych nie maja tu niestety znaczenia) zepół nie jest popularny w danym miejscu nie ma koncertu. Tez bym chciał zeby PSB przyjechali do Polski, najlepiej do Warszawy, na Torwar, mialbym wtedy 5 min drogi . Ale czepianie sie Neila i Chrisa w stylu "niech tyle nie gadają tylko przyjeżdzaja na koncert" jest bez sensu. Spojrzmy na to ze strony tych, ktorzy decyduja o tym gdzie PSB zagra: zagrali koncert pare lat temu i przyszlo ile osob? Naprawde nie do nich nalezy zastanawianie sie i usprawiedliwianie, ze termin nie ten, ze miejsce tez nie najlpesze organizacja zawiodla i nie wiadomo co jeszcze. Koncert byl w zasadzie klapą. Ile płyt sie ostatnio sprzedało? Fundamental, Yes? Nie trzeba byc ekspertem by wiedziec ze raczej strasznie mało. No to po co maja przyjezdzac? Zeby znow grac dla grupki 1000, 2000 zapaleńcow? Moze przy odpowedniej promocji przyszloby z 10 000 (moim zdaniem bylyby sznase), ale takiej promocji nikt nie zrobi, bo to sie nie oplaca. Nie ma co wciaz rozpaczac bo to juz nudne i przynam lekko irytujace, ze PSB nie sa w Polsce popularni i nie przyjechali na koncert. Tak jest i trudno. Wiadmo o tym od lat. Ile jeszcze bedziecie na ten temat narzekac?
Lepiej przyjac to do wiadomosci, odlozyc za wczasu troche, (doslownie - troche) kasy i wyskoczyc do Berlina czy Pragi, kiedy graja trase i juz. Pare osob z tego forum (w tym ja)tak zrobilo i mielismy udany koncert i swietna zabawe, za...600 zł? Moze 700. Z transportem w obydwie strony z Warszawy i noclegiem na jedna noc w Berlinie oczywiscie razem z biletem na koncert. To naprawde nie majatek. Polecam odlozyc i jechac na nastepnej trasie a nie siedziec w tym zasciankowym kraju i w kolko narzekac, ze znowu nie przyjechali.

[Wiewiórka]

Hejka ralph

Ale ulżyło co nie. Wyrzuciłeś nareszcie z siebie to wszystko.

,,Każdy powiedział to co wiedział, wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest”

pozdr

[ralph]

Hejka wiewiorko
Po prostu nie rozumiem jaki jest sens w kolko (przy kazdym albumie, singlu itd)narzekac na to samo: slaba promocja, brak powszechnego zainetresowania zespolem i brak koncertow w Polsce. Nie oczekuje ze kazdy sie ze mna zgodzi, ale przynajmniej wyrazilem swoje zdanie w temacie koncertow PSB w Polsce,(rozpisalem sie - sorry ) ktory poruszył VB, a Ty? Jakies swobodne mysli o tym i tamtym... Tradycyjnie bardzo na temat, Wiewiórko

[Dx2]

Dobrze napisane Ralph.
Oczywiście mnie tez czasami bierze złość na to wszystko, ale są takie realia jakie są...
Okazja na wyjazd może się pojawić już jesienią. Może wpadną do Niemiec z baletem?

Jak wygram 10 mln w Lotto to obiecuję, że będzie koncert w Polsce