Re: Playlista przeciętnego fana.
09-02-2011, 2:10
verybilingual napisał(a):Hercules & Love Affair (słyszeliście ich cover ''It's Alright?''
Tak, jest niezły. Nastrojowa, fortepianowa wersja no i ten dziewczęcy wokal Kim Ann Foxman. Podoba mi się. Płyta jako całość wydaje się dopracowana, ale tęsknię jednak za debiutanckim albumem (Antony Hegarty na płycie i Nomi Ruiz na koncertach...).
Re: Playlista przeciętnego fana.
10-02-2011, 1:15
Kraftwerk - Minimum - Maximum (live), 2005:
******
Depeche Mode - 101 (live), 1988:
******
******
Depeche Mode - 101 (live), 1988:
******
Re: Playlista przeciętnego fana.
13-02-2011, 19:58
sam miód malina 
a RADIOACTIVITY to nagranie absolutnie genialne, w każdej wersji
a RADIOACTIVITY to nagranie absolutnie genialne, w każdej wersji
Re: Playlista przeciętnego fana.
16-02-2011, 19:16
Witam Was!
A u mnie najczęściej odtwarzanymi albumami (w zeszłym tygodniu) były...
Kylie Minogue "Kylie Fever 2002 <In Concert - Live In Manchester>" (DVD)
i m.in. video: "GBI"
Kylie Minogue "Kylie - Greatest Hits '87-'97" (DVD)
i m.in. klip: "What Kind Of Fool? (Heard All That Before)"
Depeche Mode "Sounds Of The Universe" (CD)
i m.in. utwór: "Hole To Feed"
* Nie brałem pod uwagę wydawnictw (CD i DVD) Pet Shop Boys!
Przyjemnego oglądania i słuchania!
A u mnie najczęściej odtwarzanymi albumami (w zeszłym tygodniu) były...
Kylie Minogue "Kylie Fever 2002 <In Concert - Live In Manchester>" (DVD)
i m.in. video: "GBI"
Kylie Minogue "Kylie - Greatest Hits '87-'97" (DVD)
i m.in. klip: "What Kind Of Fool? (Heard All That Before)"
Depeche Mode "Sounds Of The Universe" (CD)
i m.in. utwór: "Hole To Feed"
* Nie brałem pod uwagę wydawnictw (CD i DVD) Pet Shop Boys!
Przyjemnego oglądania i słuchania!
Re: Playlista przeciętnego fana.
16-02-2011, 20:13
Petek, zyjesz na bezludnej wyspie i pozwolili Ci zabrac tylko kilka DVD? Rozumiem ze zabrałes tylko Kylie i DM.
Re: Playlista przeciętnego fana.
17-02-2011, 2:05
W końcu każdy ma prawo do bycia Piotrusiem Panem 
Tak trzymaj Petku
Hehe, podzielam Twój pogląd, Brachu ^^
Depeche Mode - Playing The Angel, 2005:
*****
Depeche Mode - Construction Tme Again, 1983:
****
Depeche Mode - Ultra, 1997:
*****
Depeche Mode - Speak & Spell, 1981:
****
Tak trzymaj Petku
balshoy napisał(a):sam miód malina
a RADIOACTIVITY to nagranie absolutnie genialne, w każdej wersji
Hehe, podzielam Twój pogląd, Brachu ^^
Depeche Mode - Playing The Angel, 2005:
*****
Depeche Mode - Construction Tme Again, 1983:
****
Depeche Mode - Ultra, 1997:
*****
Depeche Mode - Speak & Spell, 1981:
****
Re: Playlista przeciętnego fana.
17-02-2011, 22:57
@astiz - Radioactivity w wersji z "M-M" jest absolutnie genialne, zresztą jak było powiedziane wyżej - jest genialne w każdej wersji. Byłem w Kongresowej w 2004 i był to najlepszy numer z całego seta.
@Dx2 - widzę że słuchasz jedynej słusznej Propagandy Ciekaw jestem co sądzisz o tym krążku. Ja uważam, że to arcydzieło.
A ze swojej strony - ostatnio zajeżdżam a-ha i Ultravox. nic z PSB.
@Dx2 - widzę że słuchasz jedynej słusznej Propagandy
Ciekaw jestem co sądzisz o tym krążku. Ja uważam, że to arcydzieło.A ze swojej strony - ostatnio zajeżdżam a-ha i Ultravox. nic z PSB.
Re: Playlista przeciętnego fana.
17-02-2011, 23:26
Powiem tak, jak na swoje (ponad) 25 lat, to "A Secret Wish" wydaje mi się "świeża".
Bardzo dobra płyta, z której Neil i Chris w jednej ze swoich audycji około "Yesowych" puścili "Dr. Mabuse" (?).
A czy to nie niemiecki zespół?
Bardzo dobra płyta, z której Neil i Chris w jednej ze swoich audycji około "Yesowych" puścili "Dr. Mabuse" (?).
A czy to nie niemiecki zespół?
Re: Playlista przeciętnego fana.
18-02-2011, 0:28
Tak, to Niemcy. aczkolwiek Propaganda to tak naprawdę jeden człowiek - Michael Mertens, wokół którego zmieniało się otoczenie. Na "A Secret Wish" na froncie stoją dwie wspaniałe wokalistki - Suzanne Freitag i Claudia Brucken. Ta druga to obecnie życiowa partnera Paula Humphreysa z OMD razem tworzą zespół o nazwie OneTwo - nawet byłem na ich koncercie.
Polecam też Tobie drugą płytę Propagandy pt "1234" aczkolwiek to już niemal zupłnie inne brzmienie, bardziej taneczno-popowe.
Warto też wspomnieć, że Propaganda to wychowankowie Trevora Horna, więc tu pewnie connection z PSB.
razem tworzą zespół o nazwie OneTwo - nawet byłem na ich koncercie. Polecam też Tobie drugą płytę Propagandy pt "1234" aczkolwiek to już niemal zupłnie inne brzmienie, bardziej taneczno-popowe.
Warto też wspomnieć, że Propaganda to wychowankowie Trevora Horna, więc tu pewnie connection z PSB.
Re: Playlista przeciętnego fana.
18-02-2011, 11:03
Paul Humphreys to chyba był ich producentem, dlatego pewnie odszedł swego czasu z OMD....