Weekend z Pet Shop Boys w Złotych.

[Wiewiórka]

Macie racje zauważyłem że od pewnego czasu nie tylko Chrisowi ale innym zespołom mylą się wydarzenia. Może pomylił to jak byli we Wrocławiu i nagrywali płytę.

[dnc]

Może dla nas 10 stopni we wrześniu to ciepło, ale wiecie jak to brytole. Oni niby tez nie mają ciepło, ale moze Chris w zimie wyjeźdża gdzieś na Seszele i potem się mu wydaje, że jak jest +10 to jest diadelnie zimno.

[Wiewiórka]

Powiem wam tak że prawda jest taka a raczej stereotyp o Polsce że tutaj Anglicy uważają nasz kraj za bardzo zimny. A pogoda jest taka sama co u nich a nawet i gorsza. Ale jak nowym gwiazdą(nie pamiętam teraz tej osoby) myli się Rosja z Polską to co tu mówić.

[Marta]

??PSB grali w PL dwa razy w lipcu i we wrzesniu. Jaki koniec trasy, jaka zima? Oj Chris...

A może chodzi o jakiś inny koncert o którym oficjalnie nie wiemy?
Już któryś raz z rzędu spotykam się z informacją o jakimś „trzecim” koncercie PSB który rzekomo odbył się w Polsce. I to ponoć całkiem niedawno…
Dziwna sprawa

[verybilingual]

Nie, to jakieś bzdury Może im się mylić z wizytą we Wrocławiu ewentualnie. Może redaktor w Złotych coś źle tłumaczył (np. zwykłe "we've been here" na "graliśmy tu wtedy").

[ralph]

Jesli pamietam, to wtedy byly chyba wlasnie duze mrozy - to by sie zgadzalo.

[Marta]

Rozmawiałam ostatnio z pewnym dziennikarzem prasowym na temat obecnego koncertu w Gdańsku i on twierdził że bilety na pewno fajnie się sprzedadzą bo „ostatnim” razem jak PSB byli w Polsce to rozeszły się jak świeże bułeczki.
Więc pytam go czy ma na myśli koncert na Służewcu w Wawie?, a on mi na to że nie, że chodzi o ten ich ostatni koncert.
Na to ja zdumiona pytam „jaki ostatni”? przecież nie było już żadnego innego koncertu w Polsce..
Dziennikarz odparł że owszem, był. Nie pamiętał dokładnie gdzie, ale podobno gdzieś na Śląsku. Wspominał o Sosnowcu ale nie był pewien więc dałam mu już spokój.
Potem pomyślałam że pewnie coś mu się pomieszało i że chyba pomylił zespoły bo trudno byłoby mi przegapić takie wydarzenie
Teraz jak przeczytałam wasze posty o wypowiedzi Chrisa to w pierwszej chwili pomyślałam że może faktycznie był jakiś kameralny, zamknięty koncert zimową porą. Ale chyba faktycznie to jakieś bujda

[verybilingual]

To jakieś brednie - już drugi raz to powtarzam. Skąd on wziął tę historię ?

[balshoy]

Marta daj namiary tego gryzipiórka-bajarza
"powiedział pisarzyna...zatłukłbym kanalię, mógłbym przysiąć" - to nie ja, to Spięty
w Sosnowcu na Śląsku ..Ci z Zagłębia już się śmieją
na Śląsku to byli we Wrocku, jak sobie kameralnie pogrywali z orkiestrą, przygotowując muzę do baletu

ps. ale z tym pomieszaniem możesz mieć rację...ja już wielokrotnie spotkałem się z tym,że PSB jest mylone z depeche mode ( co mi akurat wcale nie przeszkadza)

[Marta]

Prawda że zabawna historyjka?

Faktycznie jeśli chodzi o Śląsk to Wrocław pasuje, ale Sosnowiec do Wrocławia ni w ząb
Przyjmijmy wersję że ten Pan był przemęczony nadmiarem prasowych informacji i nie do końca był świadomy o czym mówi