przez verybilingual » 23-01-2013, 22:29
Moim zdaniem płyta będzie.
Jeśli ktoś uważnie śledzi poczynania zespołu, jest poinformowany, czyta wywiady, przegląda OF i stronę główną (to wystarczy, bo wszystkie najważniejsze doniesienia tam znajdziemy), ten już przy okazji prac nad "Elysium" mógł dostrzec wypowiedzi (np. P.Gleadalla) świadczące o tym, że zespół COŚ nowego przygotowuje. Jak to leciało? "Więcej tanecznych kawałków już niebawem" i "Nikt nie powiedział, że znajdą się na płycie". Następnie we wrześniowym wywiadzie sam zespół potwierdził, że planuje wydać nowy materiał i pracuje nad nim aktualnie w studio. Znów pojawiły się informacje o tanecznych piosenkach, które mają być alter-ego tych z "Elysium". Oczywiście można to było uznać za pobożne życzenia i ledwie "szkic projektu", ale potem pojawiły się kolejne doniesienia m.in. z oficjalnego oświadczenia n/t trasy koncertowej, gdzie pojawia się stwierdzenie, że zespół będzie wykonywał piosenki ze swojego katalogu, nowe utwory z "Elysium", a nawet - jak to ładnie po angielsku ujęto - te "beyond the current album". W międzyczasie dowiedzieliśmy się o "Alan Turing Project", który oczywiście może być traktowany jaka to przyszłościowe nagranie (jedna z sześciu składających się na niego kompozycji została wykonana w Salford), ale raczej nie jest materiałem do wdrożenia podczas trasy promującej album. Poza tym nie sądzę, by miał charakter taneczny i w końcu wiemy również, że premiera tego projektu jest przewidziana dopiero na 2014 rok. W ostatnich dniach na OS znów pojawił się wpis, gdzie Neil informuje, że zespół pracuje w studio i pewnie - tak myślę - kończy nagrywać nowe utwory. Może są to piosenki, które ostatnio wyciekły przy okazji premiery nowego wydania "Literally"?
Podsumowując - wydaje mi się, że jest zbyt dużo przesłanek, aby wątpić w wydanie nowej płyty w 2013 roku. Biorąc pod uwagę coraz większą ilość przecieków oraz fakt wystartowania trasy w marcu, podejrzewam, że premiera nastąpi w symbiozie z "Electric Tour" i te dwa wydarzenia będą ze sobą powiązane. Pozostaje jeszcze pytanie odnośnie formy. Ja twierdzę nie od dzisiaj, że dwunasty LP nie stanie się piątym krążkiem z serii "Disco". Zbyt wiele rzeczy świadczy o jego autonomiczności względem tych wydawnictw. Zbyt dużo cech sugeruje jego pełnowymiarowość jako kolejnej studyjnej płyty PSB. Z perspektywy dzisiejszych trendów i lat, które minęły od "Please" czy "Actually" czy "Introspective", wydanie przez grupę z takim stażem jak PSB dwóch albumów w dwa lata faktycznie jawi się jako coś nietypowego, ale przecież nie niemożliwego. Wracając do formy, stawiam po cichu na coś w stylu "Introspective" zmieszanym z "Relentless". Na album z muzyką przebojową, taneczną, lecz niekoniecznie promowany w standardowy sposób. Może będzie to rzecz eksperymentalna, może wydadzą ją najpierw tylko za pośrednictwem internetu....W tej kwestii wszystko może się zdarzyć. Spodziewam się niusów z początkiem lutego - o ile grupa chce dokonać odsłonięcia nowego działa w maju.
Tyle na ten temat z mojej strony.
''You can hear it playing all over the world''